Harcerstwo na Bukowinie rozwijało się prężnie od samego początku ruchu skautowego w Polsce. Już pod koniec istnienia Austro-Węgier, w Czerniowcach istniały pierwsze, polskie drużyny harcerskie. Ok. 1912 roku drużyną harcerską kierowali studenci, członkowie „Ogniska”: Tadeusz Diehm, Tadeusz Geborowicz i Teofil Ostapowicz. Pierwszym instruktorem był Julian Podolski, naczelnik czerniowieckiego Sokoła. Na harcerstwo polskie i ogólnie polskie życie społeczne na Bukowinie oddziaływał zawsze Lwów, z pozytywnymi i negatywnymi skutkami. Liderzy lwowskiego ruchu harcerskiego łatwo znajdowali kontakty i pracę na Bukowinie (najczęściej jako nauczyciele), przenosząc do polskiego środowiska lwowskie trendy. Niemniej jednak, równie często liderzy ci wyjeżdżali do Polski szukając możliwości awansu, na który o wiele trudniej było na Bukowinie czasów królestwa Rumunii.

Jadwiga Domańska, harcerka bukowińska, wspomina, że zorganizowanie ruchu w Czerniowcach miało miejsce w 1921 roku za sprawą nauczyciela seminarium nauczycielskiego, pana K. Łukasiewicza. Na początku powstała drużyna męska. Należała do niej młodzież szkolna i rzemieślnicza, nieco rzadziej akademicka.

Pracę Łukasiewicza kontynuowali kolejni komendanci hufca (którego patronem był sam Józef Piłsudski): Antoni Pożar od końca 1922 roku do 1924, a dalej Mieczysław Dubicki aż do 1930. Za jego kadencji polski ruch harcerski na Bukowinie znacznie się rozwinął. Dubicki po owocnej pracy w Czerniowcach, został nauczycielem w Nowym Sołońcu i Pojanie Mikuli, być może też rozwijając tam polski ruch harcerski. Po 1930 roku komendantem został Zygmunt Stebelski, również nauczyciel. Kiedy w 1936 roku wyjechał do Polski, komendanturę objął Otto Stelingowski, pracownik konsulatu RP, który wcześniej nie miał związku z harcerstwem, ale zasad uczył się od prężnego już ruchu polskich harcerzy na Bukowinie. 

W 1934 roku odnotowano 10 polskich drużyn harcerskich w całej Rumunii. Dwa lata później w całym kraju było 7 drużyn harcerzy i samodzielnych zastępów liczących 324 chłopców, oraz 15 drużyn harcerek i samodzielnych zastępów liczących 267 dziewcząt. Można przypuszczać, że większość z nich zlokalizowana była na Bukowinie.

Pierwsze drużyny żeńskie zostały zorganizowane w 1925 roku. Należały do nich uczennice ze szkoły sióstr Marianek, liceum żeńskiego, a od 1929 roku nowo powstałego gimnazjum polskiego. Obok uczennic ruch harcerski tworzyły dziewczęta pracujące w rzemiośle. Drużyny liczyły ok 70 osób. Drużynowymi były: Józefa Orłowska, Apolonia Doroszkiewicz, Zofia Jastrzębska oraz Stefania Litwin (późniejsza żona Mieczysława Dubickiego).

Po powstaniu w 1929 roku polskich szkół podstawowych, założone zostały również drużyny zuchowe.

Polskie harcerstwo w Czerniowcach miało swoją bazę, jak i wiele innych polskich organizacji społecznych, w domu polskim przy głównej, reprezentacyjnej ulicy miasta (ul. Pańskiej, w czasach rumuńskich Flondor strada). Potem w szkole polskiej na ul. Ormiańskiej, a od 1934 roku we własnym budynku, dzierżawionym również na ul. Ormiańskiej, gdzie pomieścić się mogły wszystkie drużyny męskie, żeńskie i zuchowe.

Polscy harcerze, podobnie jak w wielu innych ośrodkach polonijnych, nie zajmowali się tylko samokształceniem, zdobywaniem sprawności oraz organizacją obozów, ale również pracą patriotyczną i przeciwdziałaniem wynarodowianiu rodaków. Obozy, oprócz oczywiście prestiżowego uczestnictwa w tych organizowanych w Polsce, często związane były z polskimi ośrodkami na Bukowinie (harcerze organizowali obozy w Baniłowie nad Czeremoszem, Waszkowcach, Nowym Sołońcu, Hliboce). Z jednej strony harcerze mogli liczyć na wsparcie organizacyjne miejscowych Polaków, szczególnie polskiego ziemiaństwa (w tym wielu polskich Ormian aktywnie wspierających ruch harcerski), z drugiej strony mogli krzewić polskiego ducha wśród Polaków poza Czerniowcami. Obozów wędrownych nie organizowano, ale przyjęło się w okresie od kwietnia do września organizować niedzielne zbiórki po pierwszej mszy św., po której harcerze wyruszali na całodniową pieszą wędrówkę, powiązaną również ze zdobywaniem sprawności.

Jeśli chodzi o kontakty ze środowiskiem rumuńskich harcerzy, były one dość luźne, ale sympatyczne, chociaż rumuński ruch był dość skromny na Bukowinie. Z drugiej strony, polski ruch harcerski na Bukowinie, niemogący się rozwijać na początku lat 20’ XX wieku z powodu represji mniejszości narodowych w Rumunii, zyskał niespodziewanego sojusznika właśnie wśród rumuńskiego harcerstwa.

Dzięki pracy polskiego konsula, pana Eustachego Lorentowicza, do sprawy udało się zaangażować komendanta wojskowego w Czerniowcach, gen. L. Mirescu, kuratora rumuńskich związków skautowych, który wyraził zgodę na założenie polskiego hufca na Bukowinie.

Po wojnie obronnej 1939 roku, polskie harcerstwo w Czerniowcach odegrało znaczącą rolę w pomocy uchodźcom z Polski. Powstawały również harcerskie drużyny uchodźcze przy miejscowym hufcu. Komendantem tych drużyn został Józef Brzeziński, a zgrupowano w nich około 600 harcerzy-uchodźców z Polski, w ramach 8 drużyn, w 1 kręgu starszoharcerskim, w 7 samodzielnych zastępach i 3 gromadach zuchowych. Niemniej jednak, po zajęciu Bukowiny przez Sowietów po raz pierwszy w czerwcu 1940 roku, ruch harcerski zaczął zamierać, coraz więcej osób wyjeżdżało bądź było podanych represjom. Wielu bukowińskich harcerzy ewakuowało się do Bukaresztu, a po wkroczeniu do Rumunii wojsk niemieckich w 1941, na Bliski Wschód.

Bibliografia:

  • Kukla Wiesław, Miszczuk Marian, Dzieje harcerstwa na obczyźnie 1912-2006: zarys problematyki, Warszawa, Wydawnictwo Tomiko, 2006.
  • Kukla Wiesław, Notatki z dziejów harcerstwa w Czerniowcach (na podstawie wspomnień Jadwigi Domańskiej), w: Szczerbiński Marek (red.), Dzieje harcerstwa na obczyźnie w latach 1912-1992: materiały z konferencji naukowej odbytej w dniach 29-30 maja 1992 r. w Rogach k. Gorzowa Wlkp., Gorzów Wlkp. 1992